Problemy finansowe w branży piwowarskiej narastają. Jak wynika z danych BIG InfoMonitor i BIK, przeterminowane zadłużenie producentów piwa sięga już niemal 38 mln zł. W rok urosło o blisko 6 mln zł, a liczba niesolidnych płatników znacząco wzrosła.
Rosnące zadłużenie i coraz więcej niesolidnych browarów
Sektor produkcji piwa w Polsce (PKD 11.05.Z) wchodzi w kolejny rok z rosnącymi problemami finansowymi. Na koniec marca 2025 r. łączna kwota zaległych zobowiązań kredytowych i pozakredytowych wyniosła 37,85 mln zł, co oznacza wzrost o 5,92 mln zł względem analogicznego okresu ubiegłego roku – to 18,6% wzrost. Jeszcze rok wcześniej wartość ta sięgała 31,92 mln zł.
Niepokoi również liczba firm, które nie radzą sobie z regulowaniem zobowiązań. W ciągu 12 miesięcy liczba niesolidnych płatników wzrosła z 38 do 49 przedsiębiorstw, co oznacza, że już 11,5% firm w branży ma problemy z terminowym spłacaniem należności – co ósmy browar.
Rynek pod presją – konsumpcja spada, koszty rosną
Za rosnącym zadłużeniem kryje się pogarszająca się sytuacja ekonomiczna producentów piwa. Jak podkreśla dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor (Grupa BIK), trudności te nie są nowe, ale ich skala narasta:
Płynące z rynku doniesienia już od dłuższego czasu pokazują, że poza segmentem piw bezalkoholowych, cała branża browarnicza notuje spadki sprzedaży. Ostatni komunikat ZPPP Browary Polskie donosi, że pod względem sprzedaży tak źle nie było od 20 lat. Sytuacji nie ratowały, ani dobra pogoda, ani duże wydarzenia sportowe, trudno więc oczekiwać, by tegoroczna majówka i wiosenny sezon grillowy miały to zmienić.
Branży ciąży malejący popyt wynikający ze zmian kulturowych, ale też rosnące koszty operacyjne i zmiany w podatku akcyzowym, które pogłębiają problemy finansowe wielu producentów.
foto: stockadobe(carles)